Z modlitwą na ustach wyjeżdżamy na pielgrzymkę. Po spokojnej nocy docieramy do Gietrzwałdu położonego w południowej Warmii. W Sanktuarium, w którym znajduje się rzeźba Piety i obraz Najświętszej Marii Panny jesteśmy na odsłonięciu obrazu. Mszą święta o godz. 7:00, którą w koncelebrze odprawił nasz ksiądz Proboszcz, rozpoczynamy czas pielgrzymowania w intencjach: naszej parafii, księżny , pielgrzymów i ich rodzin i ojczyznę.
To tutaj latem 1877 r. pod klonem, objawiła się Najświętsza Maria Panna Niepokalana dwóm dziewczynkom- Basi Samulowskiej i Justynie Szafryńskiej, prosząc o codzienne odmawianie różańca.
Ludzie przybywają tu nawiedzić kapliczkę objawień, cudowne źródełko i modlić się do Niepokalanej- bo Polacy kochają Maryję.
Spacer, chwila zadumy przy stacjach drogi krzyżowej, piękny krajobraz, rześkie powietrze- cudownie i nie czuć zmęczenia.
Wyjazd do Świętej Lipki. W pięknym barokowym kościele – lipa, a na niej wizerunek Matki Boskiej chroniącej to miejsce na bagnach. Słuchając koncertu organowego zastanawiamy się nad swoim życiem i dziękujemy za opiekę.
Dalej Wigry, były klasztor Kamedułów, gdzie nie można było ze sobą rozmawiać. To tu przyjeżdżał ks. K. Wojtyła z młodzieżą na kajaki, na odpoczynek. Oglądamy pomieszczenia w których przebywał, mała kaplica, ślady jego pobytu. Wokół jeziora, zieleń, spokój. Każdy czasem potrzebuje wyciszenia.
Obiadokolacja i nocleg w Sejnach. Jeszcze spacer i zakupy. W sklepie na pytanie siostry Joli. „Czy jest tu niebezpiecznie?” , sprzedawczyni śmieje się i mówiąc:
„Spokojnie, aż nudno, właściwie to my boimy się niebezpiecznych przyjezdnych”.
Mieszkańcami Sejn, w 50%, są Litwini.
Rankiem do Bazyliki Matki Boskiej Sejneńskiej. Znajduje się tu szafkowa figura, jedna z czterech w Europie, podarowana przez wojewodę grodzieńskiego Dominikanom. Tu o 6:30 uczestniczymy w Mszy Świętej. W naszych intencjach
państwa Bożeny i Andrzej 32 rocznica ślubu,
państwa Wandy i Zygmunta 42 rocznica ślubu, przy składanej figurze Matki Boskiej Z dzieciątkiem podziękowania i prośby.
Ruszamy na Wilno, po drodze Troki dawna stolica Litwy. Pierwsze kroki do Kościoła pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Ołtarz zdobi ukoronowana-koronami papieskimi- rok po koronacji Matki Boskiej Częstochowskiej, Matka Boska Trocka- patronka Litwy. Chwila modlitwy, jesteśmy w czasie Mszy Świętej litewskiej. Spotykamy tu św. J. Nepomucena -patrona Trok.
Przechodzimy przez miasto i już z daleka dostrzegamy zamek Witolda, otoczony jeziorami w Których się przegląda. W przepięknej scenerii przechodzimy przez długi drewniany most trockiej rezydencji. Zamki te wznoszone były przez trzy pokolenia władców litewskich: Giedymina, Kiejstusa i Witolda. Chętnie przybywali tu królowie polscy. Wracając zajadamy regionalne kibiniy wystawiamy twarze do słońca i podziwiamy.
Ponary, las- trudny i bolesny czas historii. Tu w latach 1941-1944 ponad 100 tys. ludzi różnej narodowości zostaje zamordowanych przez Niemców i Szaulisów (zbrodniarzy mających struktury wojskowe). Spoczywa tutaj około 70 tys. Żydów , 17 tys. Polaków – tyle nazwisk. Wśród nich wielki patriota, słynny onkolog Kazimierz Pelczar. Ile jeszcze okropności kryje ta wojna.
Promienie słońca migają wśród gałęzi, w oczach łzy- wieczne odpoczywanie racz im dać Panie.
Już w Wilnie. Wchodzimy na Górę Trzykrzyską. Stoją tu trzy śnieżnobiałe krzyże wyrastające ze wspólnego cokołu, jest to symbol chrześcijaństwa. Według legendy poganie zamordowali w tym miejscu, przybijając do krzyży, siedmiu misjonarzy. Autor projektu to wybitny polski architekt i rzeźbiarz Antoni Wiwulski. Z góry zachwycamy się panoramą miasta.
Na obiadokolację zajadamy smaczne kartacze i desery. Po zakwaterowaniu w hotelu „Panorama” idziemy wspólnie do Matki Boskiej Ostrobramskiej. Stojąc pod bramą widzimy napis Mater Misericordia, otwarte okno, a w nim obraz Mateńki Miłosierdzia. Spogląda na nas zatroskana, a my uciekamy się do Niej w modlitwie różańcowej. W tym kościele pod otwartym niebem można się wyciszyć i żarliwie modlić. Podczas pielgrzymki w 1993 r. u stóp M.B.O. Modlił się papież Jan Paweł II (składając w darze perły) Madonna 1927 ukoronowana została dwiema papieskimi złotymi koronami (los ich jest nieznany) na uroczystościach byli m.in. prymas Polski, marszałek J. Piłsudski i Ignacy Mościcki. Obecnie głowę M.B.O zdobią korony barokowa symbolizująca Królową Niebios i rokokowa symbolizująca Królową Polski. Szczególne wotum to odwrócony sierp srebrnego półksiężyca. Kult obrazu zawdzięczamy o.o. Karmelitom Bosym którzy przybyli tu w 1624 r.. Ciepły wieczór zachęca do spaceru po wileńskiej starówce.
Kolejny dzień w Wilnie. Z miejscowym przewodnikiem zwiedzamy miasto: plac ratuszowy, pałac prezydencki, brama bazyliańska, zaułek bernardyński, wąskie ulice, kamieniczki z arkadami oraz małe wewnętrzne dziedzińce- mają urok.
Poniżej Ostrej Bramy z przylegającym do niej Kościołem św. Teresy, wchodzimy do najstarszej cerkwi pod wezwaniem Św. Ducha. Wnętrze zdobią liczne ikony, kamienny ikonostas i carskie wrota. Przystajemy przed wizerunkiem Matki Boskiej patrzącej na nas z każdej strony. Następnie zatrzymujemy się przy budynku, gdzie w latach 1823-1824 więziony był Adam Mickiewicz. Wsłuchujemy się w mniej znane historie z Jego życia. Tutaj rozgrywała się akcja Dziadów cz. III.
Dalej kościół św. Ducha, a nieopodal mały kościółek z obrazem „Jezu ufam Tobie”. W tym kościele w latach 1946-1947 służył ksiądz M. Sopoćko- Apostoł Miłosierdzia Bożego. Chwila adoracji przy Najświętszym Sakramencie.
Schodząc w dół widzimy Kościółek św. Anny- perła architektury, który jak głosi legenda, Napoleon Bonaparte chciał na dłoni przenieść do Paryża. Ponoć w płomieniach zachodzącego słońca Świątynia żarzy się jak monstrancja.
Katedra Wileńska- dzieje świątyni sięgają czasów pogańskich. Po przyjęciu chrześcijaństwa Władysław Jagiełło w 1387 r. zakłada tu kościół. Katedra posiada dwa ołtarze i 11 kaplic- najstarsza to kaplica królów, w której potajemnie wziął ślub Zygmunt August z Barbarą Radziwiłłówną. Podziwiamy rzeźby, posągi i płaskorzeźby ze scenami z Dziejów Apostolskich. Przy katedrze wzniesiony został pomnik wielkiego księcia litewskiego- Giedymina.
Jeszcze chwila przed Pałacem Prezydenckim i Uniwersytetem Wileńskim. Uczelnia powstała w 1570 r. odegrała wielką rolę w życiu intelektualnym i kulturalnym Wilna. Największą chlubą uniwersytetu jest założona w 1570 r. przy Kolegium Jezuitów biblioteka. Pierwszym rektorem tej uczelni był ksiądz Piotr Skarga.
Starówka, tu czas na kawę, ciasto co kto lubi.
Ruszamy do miejsca gdzie w latach 1933-1936, mieszkała siostra Faustyna przebywając w Wilnie. Z innymi siostrami zajmowała mały pokoik w budynku, który zachował się do tej pory. Pracowała w ogrodzie, pomagała innym, dużo się modliła, to było dla niej najważniejsze. Tu miała objawienia, którymi podzieliła się ze spowiednikiem ks. Michałem Sopoćko. Tutaj Pan Jezus podyktował siostrze Faustynie: Koronkę do Bożego Miłosierdzia”.
Teraz Siostry Miłosierdzia, gdzie mieszkał ks. M Sopoćko. Spotkanie z młodą siostrą bardzo ciekawie opowiadającą historię namalowania obrazu „Jezu ufam Tobie” przez malarza- E. Kazimirowskiego- według wizji siostry Faustyny i sposoby jakie stosował ks. M. Sopoćko, aby rozeznać objawienia, które miała siostra Faustyna. Przybliża nam czas i miejsca, tych jakże ważnych wydarzeń.
Na Antykolu wznosi się barokowa świątynia św. Piotra i Pawła, fundatorem był Michał Kazimierz Pac. Świątynie zdobi kryształowy żyrandol w kształcie łodzi, mnóstwo figur, rzeźb, płaskorzeźb przedstawia sceny biblijne. Każda scena i postać ma tu swoje przesłanie. Według prof. J. Kłosa jest to: „Religijny teatr, w którym głównym aktorem jest pielgrzym- grzesznik, a głównym widzem- Jeden Bóg w Trójcy Przenajświętszej”.
W Ostrobramskiej kaplicy, w godzinie Miłosierdzia Bożego rozpoczyna się Msza Święta celebrowana przez naszego ks. Proboszcza. W tym wyjątkowym miejscu, przed słynącym cudami obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej, spędzamy najważniejsze chwile pielgrzymki. Modląc się w intencjach: naszej parafii, księży, firmy turystycznej Elżbieta, kierowców,pielgrzymów i ich rodzin, z okazji imienin Ireny.
Trudno sobie wymarzyć wspanialszy dar, niż Eucharystia przed wizerunkiem Madonny Miłosierdzia „Wierzymy, że nie jest to przypadek, że tu jesteśmy” (słowa księdza proboszcza) Wypraszamy potrzebne nam łaski, prosimy bądź z nami w każdy czas”.
Cmentarz na Rossie to najstarszy katolicki cmentarz. Składa się z części starej i nowej. Wśród grobów ścieżki kręte, strome, na tablicach wiele znanych nazwisk. Tutaj spoczywają żołnierze walczący o wolność. Wśród nich mogiła z napisem ”Matka i serce syna”, w której złożone zostało serce Marszałka Józefa Piłsudskiego. Nieznane są losy żołnierzy- światłość wiekuista niechaj im świeci.
Po dniu pełnym wrażeń smaczna obiadokolacja.
I jeszcze schodzimy do Matki Boskiej Ostrobramskiej podziękować za czas tutaj spędzany.
Ostatni dzień w Wilnie. Pakowanie do autokaru, śniadanie i wyjazd do Polski. Ale wcześniej rankiem do Ostrej Bramy na modlitwę Matko Miłosierdzia pod Twoją obronę uciekamy się….
W drodze do Białegostoku, Sanktuarium Matki Bożej Studzieniczańskiej Matki Kościoła. Idąc do kaplicy na wyspie podziwiamy spokój jezior i lasów, odgłosy przyrody, słońce w jeziorze, piękno, jakie stworzył dla nas Bóg. Jan Paweł II będąc tutaj w 1999 mówił: „Każdemu z nawiedzających to miejsce, najważniejsze jest stanąć przed Chrystusem i Maryją obecną w znaku cudownego obrazu”
-Żal odjeżdżać-
Na Msze Św. Jedziemy do Suchowoli, kościół św. Apostołów Piotra i Pawła. Znajdują się tu relikwie błogosławionego księdza J. Popiełuszki. W tej świątyni 16.IX.1947 został ochrzczony. W Suchowoli chodził do szkoły średniej i tu zdał maturę. Tutaj udostępniona jest „izba pamięci” poświęcona osobie błogosławionego księdza Jerzego z przedmiotami szczególnego kultu. Zginął śmiercią męczeńską za ojczyznę. Za wiarę. Nasz ksiądz Proboszcz podczas Mszy Św. W tym szczególnym miejscu, zadaje sobie, ale i nam bardzo trudne pytanie: „Czy potrafiłbym oddać życie za parafian?. Odpowiedź okazuje się jeszcze trudniejsza”.
W Sokółce w kościele pod wezwaniem św. A. Padewskiego w 2008 r. miał miejsce Cud Eucharystyczny. Jest to zabytkowa świątynia Rzymskokatolicka powstała w latach 1840.
Przybywamy tu w godzinie Miłosierdzia Bożego i przed Najświętszym Sakramentem indywidualnie odmawiamy koronkę.
Widoczny fragment ludzkiego mięśnia sercowego w agonii, to uznany przez Kościół Cud Eucharystyczny. Dlaczego to miejsce i to Sanktuarium wybrał Jezus- jak mówi nasz przewodnik
„dowiemy się po tamtej stronie życia”.
Święta woda to miejsce gdzie w 1719 r. odzyskał wzrok „Bazyli Papiernik” i ufundował kaplicę nad źródłem. Dalszej rozbudowy w 1949 r. podjął się ksiądz W. Rabczyński. Obok Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej znajduje się Grota, źródełko, Dróżki Maryjne Góra Krzyży- pomnik III tysiąclecia. W świątyni są dwa wizerunki obrazu: Matka Boża z cierniową koroną i Pieta. Kopia obrazu została pobłogosławiona przez papieża Jana Pawła II w 1999 r. Odprawiane jest tutaj Nabożeństwo do Siedmiu Boleści. Matko B.B. przyczyń się się za nami.
Dojeżdżamy do Białegostoku, rozlokowanie w hotelu „Tradycja” i obiadokolacja. Wyjście do Archikatedry białostockiej, wspólna adoracja przed Najświętszym Sakramentem.
W przytulnym wnętrzu świątyni gromadzą się ludzie na modlitwę. To miejsce bliskie było również błogosławionemu księdzu M. Sopoćko.
Szeroki oświetlony rynek przyciąga, ciepły wieczór zachęca, aby posiedzieć na zewnątrz.
Rano małe zakupy w cukierence, śniadanie i odjazd. Piąty dzień pielgrzymki rozpoczynamy Mszą Św. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, które było pragnieniem ks. M. Sopoćki. Przybywając tu z Wilna w 1947 r. rozszerzał nabożeństwo i tajemnice do Miłosierdzia Bożego, które rozpoznał w objawieniu św. siostry Faustyny. Mieszkańcy Białegostoku wierzą, że dzięki Jego wstawiennictwu, z pociągu który się wykoleił nie wyciekł śmiercionośny chlor. W Sanktuarium spoczywają Jego szczątki. Jest tu kaplica adoracji Najświętszego Sanktuarium. Uczestnicząc w Eucharystii, słuchając kazania naszego księdza Proboszcza, dziękujemy za błogosławionego księdza Michała Sopoćko, który odczytał Orędzie jakie daje nam Jezus w swoim Miłosierdziu:
„Jezu ufam Tobie”.
Jedziemy do Warszawy. Kościół św. St. Kostki, obok grób błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki- modlitwa, złożenie kwiatów w 35 rocznicę śmierci. Wracają wspomnienia.
Przy muzeum słuchamy opowieści (pana bardzo emocjonalnie zaangażowanego)
– o porwaniu, torturach i męczeńskiej śmierci ( 25.X.1984- a nie 19.X. Jak sądzono do tej pory)
– o ludziach z całej Polski stojących na warcie przy grobie ks. Jerzego (która miała trwać do beatyfikacji, a trwała o wiele dłużej)
– o cudach jakie się wydarzyły za Jego wstawiennictwem (których doświadczył pan o tym nam opowiadający)
Muzeum stworzono z miłości i wdzięczności dla błogosławionego księdza J. Popiełuszki, który kochał ludzi, stawał w ich obronie i oddał życie. Jakim trzeba być człowiekiem, aby oddać życie za Wiarę- Ojczyznę, kim żeby zabić?
„Zło dobrem zwyciężaj”
Powrót do domu. W autokarze podziękowania:
– naszej Kochanej Matce Bożej i Miłosierdziu Bożemu, za opiekę na pielgrzymkowym szlaku
– sobie wzajemnie za ten wspólny czas
– panom kierowcom za bezpieczną jazdę
-panu przewodnikowi za wyznaczenie szlaku i podsumowanie pielgrzymki
– naszemu księdzu Proboszczowi, za chwile pełne wrażeń, które z nami spędził organizując tą pielgrzymkę.
Oczywiście czekamy na kolejne.
Z modlitwą i ze śpiewem dojeżdżamy do Słupca.