Jak w piosence Maryli Rodowicz nie brakowało w niedzielne popołudnie na naszej Górce kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków, pierzastych kogucików, baloników na druciku, motyli drewnianych, koników bujanych, cukrowej waty…, może jedynie nie było z piernika chaty. A wszystko za sprawą wielkiego Święta patronki Sanktuarium na Górze Wszystkich Świętych- Matki Bożej Bolesnej. Całe rodziny przybyły na Górkę, by świętować odpust. Z tej też okazji zorganizowany został piknik. Zanim jednak zabawa, najważniejszy punkt uroczystości- Eucharystia. Kapłani naszej parafii weszli procesyjnie do świątyni, by koncelebrować Mszę Św. ku czci Matki Bożej Bolesnej. O wyjątkową oprawę muzyczną zadbał zespół Wśród tylu dróg ze Skrzynki, rodzinnej miejscowości ks. Bartka. Nasze Sanktuarium ma Wielką Patronką. Przez wspomnienie Maryi Bolesnej uświadamiamy sobie cierpienia, jakie były udziałem Matki Bożej, która jak nikt inny, była zjednoczona z Chrystusem, również w Jego męce, cierpieniu i śmierci. To do naszej Matki uciekamy się w chwilach zwątpienia, smutku, prosząc by otarła łzy, ale też przychodzimy, by dziękować za wszystko, co otrzymaliśmy i przepraszać, bo nie zawsze postępujemy tak jak powinniśmy. O wszelkie łaski i wstawiennictwo Matki Bożej Bolesnej u swojego Syna modliliśmy się podczas odpustowej Mszy Świętej, po której udaliśmy się na piknik, by dalej świętować. Koncert Zespołu Ludowego Skrzynczanki uświetnił to wrześniowe popołudnie. Nogi same rwały się do tańca, gdy przygrywał Adam Bodzek z Bożkowa. Jak to na prawdziwym odpuście, nie mogło zabraknąć kolorowego straganu z balonikami, kapiszonami, wiatraczkami i innymi cudeńkami, które cieszyły oczy małych i dużych. A pyszne domowe ciasta, kawa, herbata, kiełbaska, frytki, popcorn i cukrowa wata czekały w kąciku gastronomicznym. Tam też sam ks Kamil serwował smakowity chleb ze smalcem, cebulką i ogórkiem. Malowanie buziek, kwiatki i pieski z balonów oraz dmuchane zjeżdżalnie to atrakcje przygotowane z myślą o najmłodszych. Przy pięknej pogodzie tak miło i radośnie świętowaliśmy. Dziękujemy Panu Bogu za dar Matki Bożej, u której gościliśmy w to niedzielne wrześniowe popołudnie. Agnieszka
Odpust Matki Bożej Bolesnej